Krakowska Liga Endurance: Loopersi górą!

Za nami Krakowska Liga Endurance i jej kolejne Grand Prix. Jak zwykle w rywalizacji nie zabrakło emocji, kontrowersji a co najważniejsze, świetnej zabawy kartingiem.

Kwalifikacje:
Zawody rozpoczęły się oczywiście od kwalifikacji. W tej części rywalizacji, zespoły startowały zgodnie z kolejnością w ligowej tabeli. Tak więc, jako pierwszy, swój przejazd zaliczył zawodnik Seba Racing Team. Warto zaznaczyć, że w II GP, właśnie w tym zespole startowali znacznie młodsi zawodnicy niż ostatnio! Starsza ekipa Sebastiana Piwowarskie znajduje się bowiem na halowych Mistrzostwach Polski, co również osłabiło ekipę Keep Fighting MSC. Kolejność po kwalifikacjach do wyścigu była następująca:

Keep Fighting MSC
Loopers
Ondurąs
Seba Racing Team
Mikla-Foto
Kiron Polska

Wyścig
Na starcie sześciu skupionych i przygotowanych do 4-godzinnej rywalizacji kierowców! I…start! Już na pierwszym zakręcie ścisk i pierwsze roszady w stawce. Kolejne zakręty i walka o jak najlepsza pozycję po pierwszym, niezwykle istotnym okrążeniu. Pierwsi przez pomiar czasu przejeżdża ekipa KF MSC, tuż za nimi Loopers, następnie: SRT(+1), Ondurąs(-1), Mikla-Foto i Kiron Polska.

Po pierwszym okrążeniu byliśmy świadkami pierwszego przewinienia, ze strony Kiron Polska. Zawodnik tej drużyny rywalizował o pozycję z Mikla-Foto. Nie robił tego niestety zgodnie z przepisami co zakończyło się 15 sekundową karą. Pozostałe Teamy starały się trzymać nerwy na wodzy. Choć oczywiście nie do samego końca 🙂 Gdy minęło kilka okrążeń, widać było, że dwa prowadzące zespoły zaczynają znacznie odskakiwać pozostałym. O miejsce na podium rywalizowali zawodnicy Seba Racing Team i Ondurąs, a stawkę zamykali kierowcy Mikla-Foto i Kiron Polska.

Pierwsza godzina

Dokładnie po czasie 1:09:50 zakończyła się zmiana, oznaczająca, że minęła pierwsza godzina rywalizacji. 6 pozycję zajmował Kiron Polska mając okrążenie straty do Mikla-Foto. Ondurąs powoli zaczynał tracić dystans do SRT, który miał już okrążenie przewagi, natomiast do prowadzącej dwójki, podopieczni Sebastiana Piwowarskiego mięli już dwa kółka. W czołówce rywalizacja była niezwykła. Po godzinie, odstęp między Loopers, którzy objęli prowadzenie, a Keep Fighting MSC był o zaledwie 2,990s!

Kolejna zmiana i sytuacja się zaostrzała. Głównie w rywalizacji Ondurąs i Mikla-Foto! Oba te zespoły jechały już na tym samym pułapie co dawało szansę drużynie „Fotografów” na awans, na 4 miejsce. Na szczycie kolejna wymiana pozycji. Tym razem prowadzi KF MSC a Loopersi są na miejscu drugim, ze stratą 1,690s! SRT traci do prowadzących już jedno okrażenie, mając tym samym trzy kółka przewagi nad Ondurąs i Mikla-Foto. Stawkę zamyka Kiron Polska ze stratą jednego okrązenie do Ondurąs i Mikla-Foto.

Druga godzina:

Po dwóch godzinach w czołówce cały czas się działo! Na prowadzeniu ekipa Marcina Mlostka i Jacka Stryszowskiego. Przewaga nad Loopers to już lekko ponad 8 sekund! Seba Racing Team jakby pewnie zmierzali po swoje. 3 okrążenia straty do liderów i 3 przewagi nad goniącymi rywalami. Wymianka na pozycji 4 i 5! Mikla-Foto już poradzili sobie z Ondurąs i zaczynają odjeżdżać choć cały czas pułap jest ten sam, z przewagą 3 okrążeń nad Kiron Polska.

Kary, kary, kary. Tak można opisać drugą godzinę Aż trzy ekipy otrzymały po dodatkowych sekund przy zmianach w tracie trwania trzeciej godziny wyścigu. Pierwsi w kolejce była ekipa Mikla-Foto. Nastepnie Ondurąs a na samym końcu faulował zespół Keep Fighting MSC, który tym samym mógł, lub nawet pozbawił się zwycięstwa w zawodach.

Trzecia godzina:

Prowadzenie Loopersów z aż 10 sekundami przewagi nad KF MSC. Trzecia pozycja niezagrożona dla Seba Racing Team. Mikla-Foto również wydawać by się mogło, że pewnie zmierzali po historyczne 4 miejsce, na rzecz Ondurąs, w którym tym razem występowali znacznie mniej doświadczeni kierowcy. 6 pozycja niezmiennie należała do Kiron Polska, w którym zdecydowanie widać było osłabienie, lecz kolejny już raz wynik był znacznie lepszy od poprzedniego i trzeba przyznać, że z tym tempem rozwoju na kolejnych zawodach będzie bardzo, bardzo ciekawie!

Wydawać by się mogło, że ponad 10 sekund to zbyt wiele by KF MSC zdołali odrobić stratę. Okazało się, że minęło niecałe 10 minut a my ponownie oglądaliśmy walkę o 1 miejsce w wyścigu! Loopers i Keep Fighting MSC, łeb w łeb, koło w poło, zakręt w zakręt..niesamowita rywalizacja, która skupiła uwagę wszystkich zebranych na hali uczestników. Oba zespoły były tak blisko siebie, że wariował system mierzenia czasu pokazując chwilami prowadzenie KF MSC. Emocje sięgały zenitu, lecz żadna z ekip nie potrafiła przechylić szali na swoją korzyść.

Ostatnia zmiana:

Ostatnie 16 minut musiało wyjaśnić wszystko. Kiron Polska tracił okrążenie do Ondurąs, co wciąż dawało szansę na 5 lokatę. Mikla-Foto bardzo pewnie zmierzali po 4 pozycje, podobnie jak młodziki Seba Racing Team. Wszystko skupiło się na walce o 25 punktów. Warto zaznaczyć, że w ostatniej zmianie nie ma „niebieskiej flagi” co najprawdopodobniej przyczyniło się do ostatecznego wyniku. To jednak nie wszystko. O pełna pulę rywalizowali Karol Stobiński(Loopers) i Marcin Mlostek(Keep Fighting MSC). I tak po dwóch okrażeniach po zakończonych zmianach było widać, że przewaga 2/3 sekund wcale nie topnieje, a czasy Karola zdają się przypieczętowywać wygraną. I wtedy…nieporozumienie pomiędzy Mlostkiem i Sochą przekreśla szansę KF MSC na walkę o wygraną. Staje się więc jasne, że ten wieczór należy ostatecznie do drużyny Loopers, co potwierdziło się kilka okrążeń później.

Wyniki: